30.04.11

[krótka relacja z pogranicza]

Cieszyn - dzien czwarty
Festiwal - dzien trzeci
Obejrzane filmy - cztery i kawalek [postanowilam doliczyc krotkometrazowy przed "Mala matura 1947"]
Koncerty - nie bardzo
Ilosc poznanych ludzi - mnostwo, twarze nawet zapamietuje, ale z imionami jak zawsze
Darmowe zarcie i picie - wodka na panienskim, wszystkie piwa, jedno sniadanie, dwa obiady oraz herbata, za która zapomnialam zaplacic.
Zdobycze - kowbojski kapelusz i zapalniczka znaleziona w toalecie
Tlumaczenie wywiadu z Daniela Bakerovą oraz producentka filmu 'Prezit svuj zivot" w ktorym Bakerova zagrala. Napisy do filmu telewizji festiwalowej, wywiad z braćmi Luthrami, ktorzy maja swoja retrospektywe w Cieszynie - jak na język którego nie rozumiem całkiem zajebiscie, mój ulubiony fragment "od tego momentu nie rozumiem, ale on mówi, że brat jest jakimś-jakimś-jakimś współpracownikiem" [mam nadzieje, że znajdą kogoś kto naprawdę rozumie].
W dodatku Tereza gada jak oszalała, przemarzłam nad Olzą. W życiu osobistym absurdy wcale się nie kończą, wręcz całkiem odwrotnie. Ciekawe, czy znajdę kogoś, kogo to będzie bawić tak samo jak mnie.

2 komentáře:

  1. uwaga kochana, to nie takie tylko gadanie, to amok intelektualnosci przeciez! /tereza

    OdpovědětVymazat
  2. przecież mówię, że jak oszalała...;p

    OdpovědětVymazat

Podpisz się pod komentarzem. Szczególnie jak masz coś mądrego do napisania (a na pewno masz).To nie jest trudne.